poniedziałek, 9 grudnia 2013

Foremkowo..







Tak na szybkiego..! ha
Wczoraj wygrzebałam :-) z mojego stosu świeczek nowinki albo i  nie..
Zakupione w zeszłym roku Primarkowe foremki wpadły w moje posiadanie całkiem przypadkiem i to na promocji..:-) i tak przeleżały cały rok w oczekiwaniu na święta.. i są..!
Zdobią nasz salon..!
Ajć a jak cudnie pachną..


DOBRANOC...

Ehm..Jutro będę walczyć z umocowaniem GIRLANDY kominkowej..
już czas na nią .. :D !

Po weekendzie..




Wczoraj minęła druga niedziela adwentu..weekend zleciał wyjątkowo szybko..a zresztą chyba jak każdy..
Czas pędzi nieubłagalnie..już za chwilę święta...
My w tym roku wyjątkowo zostajemy w Anglii na ten cały okres..nigdzie się nie ruszamy z domku uf.. :-) i to mnie cieszy..

Mój ukochany G. uporał się w sobotę z jesiennymi porządkami na ogródku..
Podcinanie i formowanie krzewów,grabienie liści..naprawa dachu na szopce (wrrr zasługa tego okropnego czwartkowego ORKANU) i przy okazji zauważył,że wprowadzili się do nas lokatorzy.. :-)



Mija dziś 5 dzień a ja jestem wciąż przeziębiona.. (grrr)
Życzę udanego dnia..oOo nie dziś poniedziałek! :-)
U nas dziś rano przywitała mnie cudowna pogoda..słoneczko(jupi) jak na to porę roku marzę tylko o tym.. :D 

Pozdrawiam M.



piątek, 6 grudnia 2013

Wieczorowo..







Przybyłam ponownie.. :-)
Nie było to proste..po tak ciężkim dniu :D
Dziś działałam z dekoracjami świątecznymi...
Udało mi się w większości upchnąć wszystkie cudeńka i zdobią nareszcie nasze mieszkanko..
Przeziębienie rozkłada mnie na dobre.. uhm :( !
Jak mija Wam wieczór-nie wywiało Was w Polsce :>?
U nas..sprawa była dość poważna..
W Anglii od wczoraj rana szalał silny wiatr..huragan ?
A,że miasto jest usytuowane nad rzeką to..załapaliśmy się na podtopienie(tzw.cofkę).
Mieliśmy wiele szczęścia bo naszej dzielnicy to nie tyczyło..uf ale paraliż miasta trwał od wczoraj do dziś..!
_________________________

Hm..wracając do zdjęć.. przedstawiam Wam zestaw kubeczków zakupiony w ostatnim czasie w pobliskim Charity Shop.. za całe £2  ;-)
Przyznam bez bicia :-) ,że często zaglądam do takich sklepików jak i również w okresie wiosenno-letnim na Car Booty..

Kubeczki były nowe zapakowane w oryginalnym pudełku..





Mikołajowo..


Dziś 6 DECEMBER.. !
Czy byłam grzeczna przez cały rok..?
Aaa TAK..i jest oto dowód znaleziony pod drzwiami.. :-) 

Mikołaj,kóry od wielu lat jest zaprzyjaźniony z naszą rodzinką spisał się na medal i w tym roku  .. !
Wczoraj i dziś mam wolne od pracy(przeziębiona grrr!)a więc mogę sobie pozwolić na chwilę dla siebie,a co za tym idzie na ,,normalne"śniadanie nie ma szans o ile czekają na mnie takie pyszności.. :D
 Wiem...obżartus ze mnie jest :D ha !

A jak u Was skarpety wypchane :D?


Uciekam dalej walczyć  z wystrojem naszego domku..
Ta ilość ozdób zbierana przez lata przerosła mnie :D  
Gdzie ja to upcham.. :> ?




czwartek, 5 grudnia 2013

Bedroomowo..

 Witam wszystkich podglądających ;-)
Tak,tak kiedy tu ja ostatni raz tu byłam.. oj już sama nie pamiętam..
Zaniedbałam bloga..no ale cóż takie to życie perfekcyjnej pani domu-na wszystko brakuje mi czasu ..dosłownie na wszystko :-)
Może kiedyś będę bardziej zorganizowana.. może..?
Dzisiejszy post poświęcony jest naszej sypialni..
Długo szukałam naszego wymarzonego łoża.. ;-)
I nadszedł ten moment..kiedy to w katalogu wyszperałam właśnie je.
Z pomocą nam przyszedł ARGOS-przedsiębiorstwo handlowe w Wielkiej Brytanii i Irlandii, zajmujące się sprzedażą artykułów gospodarstwa domowego, elektronicznych, wyposażenia mieszkań.
 Gdy je zamawialiśmy miałam lekkie obawy co do jakości wykonania ramy..
ale po 6 miesiącach użytkowania mogę ją godnie polecić..
Jedyny malutki minus jak to w Anglii bywa czas oczekiwania na dostawę z miesiąca zamienił się w dwa miesiące..
 Ale czym dłużej na coś czekamy,tym większa radość, gdy to nastąpi.. 

Jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem podaje nazwę i cenę:
  

Schreiber Provence Kingsize Bed Frame - White

£249.99


jest cudowne i cena przystępna..

Toaletka,taborecik(moja mała stacja dowodzenia.. :D )futrzak,lampy,półka i zasłony- IKEA
(kocham ją :P ) !!!

 ehm..

Do pełni szczęścia brakuje mi jedynie on..radiator cover :>
br..bo ten brzydal grzejnik doprowadza mniedo szału..
ale i na niego przyjdzie pora..
Upatrzony już jest i to od dawna..
Obecnie czekam tylko na ten dzień kiedy pojawi się SALE w shopie :D
tak właśnie zapomniałam wspomnieć,że jestem maniaczką promocji..haha

Przepraszam za jakoś zdjęć .. mój aparat w telefonie nie podołał wyzwaniu i jak widać takie oto są efekty..no ale dzięki temu będzie powód aby za jakiś czas rozejrzeć się za nowym gadżetem czytaj (aparatem) :D a BOXING DAY przed nami !











środa, 16 października 2013

dodatki..jak można tego nie pokochać..

Obiecałam więc jestem :-)
...
Wczorajsze mini zakupy ..Futrzana skarpeta na niespodzianki skradła moje serce..jest cudowna i wpasuje się idealnie w tegoroczny wystrój naszego świątecznego salonu ..ajć ..niestety musi jeszcze  troszeczkę poczekać na swój debiut.. 

Pudełko..?
Organizer? 
Już zadomowił się na dobre w naszej łazience..









wtorek, 15 października 2013

Salonowo.. po krótkiej przerwie..

Witam po małej przerwie..
Ostatnio na wszystko brakuje mi czasu..

Od dziś postaram się dodawać nowe posty o wiele częściej niż dotychczas..


Ale dzisiaj krótko i na temat ..

Salon..living room..czy jak kto woli..przedstawiam Wam nasze miejsce relaxu.. :-)








poniedziałek, 16 września 2013

Lubię poniedziałki.. :-)

A oto nasz kuchenny stół(idealny pod względem wymiarów ,ponieważ kuchnia nie jest aż tak duża a więc stół okrągły nie wchodził w grę ...Poszukiwania trwały dość długo ..szperałam na ebay godzinami..nie ta cena ..nie ten wymiar ..bo to za daleko aby jechać i go odebrać..wr długa lista ..aż w końcu pojawił się on .. ten ..wymarzony ..uf !Jednak,że to była aukcja moja radość nie trwała długo ..Okazało,że ktoś przelicytował naszą ofertę w ostatniej sekundzie.. o niecałe £5 ..!!!Uhhh moja złość sięgnęła zenitu..i stwierdziłam no cóż ..odpuszczam poszukiwania ..pozostaniemy przy tym co mamy ..Aż do pewnego jesiennego wieczoru ..natknęło mnie coś aby sprawdzić co na ebay sprzedaje pan właściciel,,mojego wymarzonego,, :)!!!Jupi ..a tu niespodzianka aukcja i to z opcją KUP TERAZ tego samego stołu...Nie czekając długo napisałam do pana sprzedającego i na drugi dzień już śmigaliśmy wraz moim ukochanym G.aby go odebrać.Reakcja mojego mężczyzny była taka : ,, Tak daleko po stół?Przecież ten stół co obecnie mamy jest dobry,ma dopiero 2 lata a Ty znów coś chcesz zmieniać,,o taaak ile razy już to słyszałam ha :) Całe szczęście,że tylko na tym gadańsku się skończyło uf.. I po godzinnej podróży byliśmy już w Leeds..Dobrze,że autko mamy spore więc stwierdziłam jak jest nowy stół to może i krzesła hm ,no przecież te stare nie pasują ..nie ten styl.. ha !Ikea przyszła mi z pomocą :D a,że w Hull jej nie ma więc i zahaczyliśmy tego dnia i o nią ..mój ukochany G.ma stalowe nerwy :P udało mu się to wszystko upchnąć :D i wyruszyliśmy w drogę powrotną do domku.Ja przeszczęśliwa  :D Nareszcie mam ,,wymarzonego,,wraz z krzesłami :) uf  ale się rozpisałam :)!!!







 Ostatnie zdjęcie pochodzi z tej stronki na ebay z,której kupiliśmy stół ..niby taki niepozorny a jednak ;) ..

..pssss to jeszcze raz ja ..stół był wykonany ręcznie i po przywiezieniu jego do domu przez dobre 3 miesiące cudownie pachniało w naszym domku drewnem .. :)

niedziela, 15 września 2013

STARTUJEMY..Lazy Sunday..

Witam.
Dzisiaj dodaję pierwszy post a więc proszę o wyrozumiałość.. :) 

A więc w skrócie o mnie:
Magdalena,23 lata -mieszkam od 2010 roku w Anglii wraz z moim narzeczonym G. 
Mam bzika na punkcie porządku,
uwielbiam częste zmiany w wystroju domu
 jak i również jak każda kobietka-zakupy ajć :)  ..!!!

Zapraszam do oglądania i komentowania mojego bloga ..
Mam nadzieje,że nie będę nikogo zanudzać..

_______________________

Lazy Sunday..
Pogoda  w Anglii od tygodnia typowo jesienna a przecież mamy jeszcze końcówkę lata..
   Wczorajsze sobotnie popołudnie spędziłam wraz z narzeczonym na robieniu porządku w naszym,,niemałym,, wr ogrodzie. 

Przy okazji nasza zmarnowana hydrangea kupiona jakiś czas temu w Aldim doczekała się w końcu większej doniczki,którą udało mi się kupić w piątek na SUMMER SALE w Wilko za całe £5 a ucieszyłam się bardzo bo od dawna miałam ją na oku :)


   
Nasza Shed doczekała się tego lata nowego kolorku a tak się prezentuje obecnie:

                                                        
   Tegoroczne pomidorki.. :)
Z niecierpliwością czekamy aby kolejne się dojrzały.
A tą cudowną doniczkę wyszperałam wiosną na Car boot sale za £1



                                                       
Cudowna ławeczka z B&M :) 
                     
                  
A oto tył ogrodu,przód zostawię sobie na inny post .. :)






Pozdrawiam M. :)